Burze słoneczne powstają przez koronalne wyrzuty masy na powierzchni Słońca. Podczas takiego wyrzutu w kosmos emitowane są olbrzymie ilości materii. Jak podaje portal Aeromind, pomimo że Słońce znajduje się 150 mln kilometrów od Ziemi, materia przez nie wyrzucana i tak uderza naszą planetę z zawrotną prędkością ponad 2 tys. km/s!
To rzecz jasna nie jest obojętnie ani nam — potrafi wpływać na nasze samopoczucie — ani naszym sprzętom. W 2011 r. na południu Chin z powodu wyjątkowo dużej burzy słonecznej została zerwana cała łączność radiowa. Natomiast 13 marca 1989 r. burza magnetyczna doprowadziła do wyłączenia sieci energetycznej w Quebecu w Kanadzie. Koronalny wyrzut masy, który do tego doprowadził, miał miejsce 9 marca, czyli cztery dni wcześniej.
Rewolucyjny system NASA
NASA pragnęła stworzyć system ostrzegania przed burzami słonecznymi. Zwłaszcza tymi tak intensywnymi, w efekcie których mogłoby dojść do całkowitego przeciążenia wszystkich sieci elektrycznych na Ziemi — czyli do zjawiska zwanego efektem Carringtona. Teraz, dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji i uczenia głębokiego, stało się to możliwe.
W marcu 2023 r. NASA ogłosiła, że udało się stworzyć wyjątkowy model komputerowy o nazwie DAGGER (Deep Learning Geomagnetic Perturbation). Międzynarodowy zespół naukowców wykorzystał sztuczną inteligencję do znalezienia powiązań między wiatrem słonecznym a zakłóceniami geomagnetycznymi, które mogą zniszczyć naszą technologię.
System został już sprawdzony
Aby sprawdzić działanie systemu, naukowcy wprowadzili do niego parametry, które czujniki rozmieszczone w kosmosie zebrały przed burzami słonecznymi w sierpniu 2011 r. i marcu 2015 r. Okazało się, że prognozy, które stworzył DAGGER, pokrywały się z tym, co faktycznie odnotowano na Ziemi podczas tamtych burz.
Jest to rewolucyjne odkrycie, które w przyszłości pozwoli zminimalizować straty związane z burzami słonecznymi. Chociażby ta w Kanadzie miała ogromne następstwa ekonomiczne. A tak, wiedząc, że dojdzie do przeciążenia sieci, można ją zawczasu wyłączyć. Albo na przykład zawiesić loty — bo burze wpływają też na działanie systemów nawigacji.
System wczesnego ostrzegania da nam 30 minut
Niestety nawet jeśli dojdzie do tak potężnej burzy, system poinformuje o tym naukowców zaledwie pół godziny wcześniej. Dlatego też National Oceanic and Atmospheric Administration, amerykańska instytucja rządowa zajmująca się m.in. ostrzeganiem przed ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, opublikowała listę kilku rzeczy, które należy zrobić, aby być przygotowanym na zabójczą burzę słoneczną.
Agencja doradza, aby schować w zamrażalniku kilka pojemników z wodą. Jeśli zaciemnienie nie będzie trwało zbyt długo, pozwolą one na utrzymanie świeżości niektórych produktów spożywczych. Do tego w aucie należy zawsze mieć bak przynajmniej do połowy pełny, bo pompy na stacjach benzynowych również są zasilane elektrycznie.
Jednak przede wszystkim należy mieć w domu kopie zapasowe ważnych danych i dokumentów, a także zapas gotówki. Bankomaty też przecież działają na prąd.